niedziela, 13 stycznia 2013

Esy, floresy, fantasmagorie...

Witam ciepło ;-) Czy ktoś z Krakowa wybiera się dzisiejszego wieczoru na darmowy koncert zespołu Akurat? ;-) Do 18 jeszcze kilka godzin, więc jeszcze czas na decyzję :D 

Jak tylko zobaczyłam plakaty w Krakowie, wiedziałam, że muszę się wybrać.


Lubię Akurat, ale przyznam, że bardziej stare kawałki, jeszcze za ery Tomasza Kłaptocza. Mimo że odwala kawał dobrej roboty w Buldogu, szkoda, że już go nie ma w Akuracie. 

                                         



                                        


                                           


Mam nadzieję, że będę się dobrze bawić i nie przyjdzie tak strasznie dużo ludzi, żeby było czym oddychać ;-)

Miłego dnia!

EDIT:

Ps. Wróciłam z koncertu, wchodzę na bloga i zauważyłam, że moja notka w ogóle się nie opublikowała ! :D No cóż, pozostaje mi napisać, że było świetnie, porządnie się wybawiliśmy i jeśli też byliście, dajcie znać w komentarzach :D Ja bawiłam się w pierwszym rzędzie ;-)

4 komentarze:

Dziękuję, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza pod moją notką. Na wszystkie pytania odpowiadam tutaj :)
Reklama bloga niepotrzebna - zawsze zaglądam do blogów nowych obserwatorów. Jeśli mi się spodoba, zostanę bez zapraszania :)