Kim trzeba być, żeby pójść do Rossmana ''tylko po puder'', a wrócić bez niego, za to z 4 innymi rzeczami? Chyba tylko kobietą ... ;-)
Oczywiście to nie do końca moja wina, bo cóż poradzę, że z pudrów Synergen zostały tylko dwa ciemne odcienie ... Na siłę miałam brać? ;-) Swoją drogą nawet dobrze się stało, bo teraz przeczytałam, że w gazetce promocyjnej Natury są pudry matujące Kobo jakoś za 11-12 zł. Nigdy go nie miałam, ale wygląda całkiem przyjemnie :) Promocja ruszyła od dziś, ale mam nadzieję, że jeszcze jutro znajdę sztukę dla siebie.
No to co to wpadło mi do koszyka?
Wspominałam ostatnio, że włączyła mi się mała obsesja, że na mojej twarzy widać już wyraźnie pierwsze zmarszczki. Nie jest to całkiem wymyślone, choć zdaję sobie sprawę, że pewnie trochę dramatyzuje ;) W każdym razie mam zmarszczki pod oczami, których nie miałam jeszcze 2 lata temu, JA to widzę i mi to przeszkadza. Nie ukrywam też, że nigdy nie dbałam jakoś specjalnie o cerę, nie stosowałam kremów pod oczy, bardzo dużo się opalałam itd. To wszystko jednak wpływa na stan skóry. Ostatnio po całonocnej imprezie i 3 godzinach snu, zmęczenie tak podkreśliło wszystkie moje zmary, że szczerze się przeraziłam ;) Stwierdziłam, że najwyższa pora zakupić pierwszy krem przeciwzmarszczkowy ... :p
Przyznam, że brałam w ciemno, nie znałam opinii na KWC. Zasugerowałam się opisem i składem. Oczywiście olejek arganowy jest wszędzie, nie tylko w produktach do włosów :-D Teraz sprawdziłam, że opinii ma tylko kilka i są w sumie średnie. Zobaczymy ...
Mam wrażenie, że taki produkt jak poniżej przyda się właśnie po nieprzespanej nocy. Ponoć dobrze się sprawuje pod makijażem, działa napinająco i wygładzająco.
O tym kosmetyku nie znalazłam wiele opinii, czyżbym wrzuciła do koszyka same nowości? ;) Może Wy mi napiszecie o nich coś ciekawego?
Na koniec dwie sztuki kremu nawilżającego Eva Natura. Już kiedyś widziałam, że jest zachwalany na blogach, ale nie było nam po drodze. Gdy dzisiaj zobaczyłam go w cenie 4 zł ''na do widzenia'', od razu wzięłam dwa. Albo go wycofują, albo zmieniają opakowanie ... Ma bardzo dobre opinie na KWC, charakteryzuje się łagodnym, nieskomplikowanym składem, ma nie zapychać i nadawać pod makijaż. Nie oczekuję po nim cudów, szukałam właśnie takiego zwykłego, nawilżającego kremu z pozytywnym składem (Apis mi się kończy).
Swoją drogą ostatnio zainteresowałam się podkładami mineralnymi i zamówiłam dwie próbki Annabelle Minerals. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii, dajcie znać w komentarzach :)
Pozdrawiam serdecznie!
Ja mam tak często: idę po 1 konkretną rzecz a wracam z 5 innymi :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :-D bardzo fajne te kremy!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie kremem Evy, muszę sobie go odnotować.
OdpowiedzUsuńCzęsto mam tak, że idę tylko pooglądać różne kosmetyki albo sprawdzić, co jest w promocji, a wychodzę z kilkoma produktami. Idąc po jedną rzecz kupowanie kilku jest u mnie nagminne :)
Ja zwykle wiem czego chce, no ale czasem wychodzi jak wychodzi :P
UsuńHm, jestem ciekawa efektu po stosowaniu tego kremu chłodzącego pod oczy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego podkładu mineralnego, chętnie zapoznam się z Twoją opinią :)
OdpowiedzUsuńPojawi się :)
Usuńu mnie nigdy nie widziałam żadnego produktu w cenie na do widzenia :/
OdpowiedzUsuńa szkoda bo na ten krem się czaję..
U mnie to się zdarza od czasu do czasu, za połowę ceny albo i taniej można coś dorwać.
UsuńNie miałam żadnego z powyższych produktów. Co do podkładu mineralnego to z chęcią bym się na taki przerzuciła jednak mam problem z doborem odpowiedniego koloru. Mam podkład z Annabelle golden fairest i podoba mi się jednak jest dla mnie ciut za ciemny i w ciągu dnia minimalnie ciemnieje :( Ubolewam nad tym, że większość podkładów mineralnych nie można kupić stacjonarnie, bo to strasznie utrudnia dobór koloru, a szkoda mi trochę kasy na kupowanie co chwila nowych próbek.. Mam nadzieję, że Tobie od razu uda się dopasować odpowiedni kolor :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wybrałam ten odcień :) I muszę powiedzieć, że chyba jest trafiony, nawet nie wiem, czy nie będzie za jasny w wiosenny okres. Wzięłam też Natural Fair, ale na oko jest zdecydowanie zbyt jasny. Ja również musiałam dużo pogłówkować, jaki odcień wybrać, wielka szkoda, że nie można ich oglądnąć na żywo.
UsuńTeż mam zmarszczki pod oczami, i muszę coś porządniejszego na te okolice kupić ;c
OdpowiedzUsuńJa dotąd miałam tylko takie żele ze świetlikiem, ale niestety to za słabe już dla mnie.
Usuń"Poszłam tylko po puder..." - jak znajomo to brzmi haha :D Ooooo Eveline i olejek arganowy, na który poluję ;)
OdpowiedzUsuńmam tak samo ;d
OdpowiedzUsuńA żadnego z tych produktów nie miałam.
Daję znać, że jestem ciekawa opinii ^^
Ok, wrzucę coś niedługo, jak jeszcze trochę potestuję :)
UsuńNorma :)
OdpowiedzUsuńKremy są bardzo fajne ;).
OdpowiedzUsuńPóki co, szukam ,, jedynie'' czegoś na cienie pod oczami...
Ja mam i cienie, i suchą skórę i pierwsze zmary, także wesoło ;)
Usuńseria Eva Natura zapowiada się zachęcająco-kocham ich tonik i żel do mycia twarzy,prędzej czy później na kremy też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńzakupów nie żałuj bo są świetne :D
Nie żałuję, tylko się śmieję sama z siebie, bo centralnie poszłam tylko po puder za 8 zł ;) Miałam kiedyś też tonik , był fajny ;)
Usuńhehe, ja mam tak samo ;P co tylko wejdę po jakąś rzecz do drogerii, to kupuję albo upatrzam kilka innych ;P Dlatego staram się zbyt często nie chodzić po sklepach ;P
OdpowiedzUsuńprzyznam się szczerze, że ja też nigdy nie używałam kremu pod oczy - to znaczy każdy krem, którego używam do twarzy rozsmarowuję też na powiekach. Krzywda mi się od tego nigdy nie stała, ale zdecydowanie także rozglądam się już pomału za kremem typowo pod oczy ;)
Taki krem nawilżający by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńTen krem nawilżający wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) / ja też zawsze mam zamiar kupic 1 rzecz a wychodze ze sklepu z kilkoma haha :)
OdpowiedzUsuńP.S Zostałaś nominowana do Walentynkowego Konkursu :))) Serdecznie Zapraszam!!
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
Musze poszukać u siebie w Rossmannie czy znajdę te kremy z Evy :-)
OdpowiedzUsuńJa widzę u siebie zmarszczki na czole, ale mój chłopak mi wmawia, że nic tam nie mam, ale ja je widzę, serio ;D
OdpowiedzUsuńZdradź, co lepszego znalazłaś ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, bardzo fajny był i dobrze go wspominam, więc myślę, że Ty też będziesz z niego zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńNiestety u siebie też widzę zmarszczki, straszne uczucie :-//