Hej hej :) Wieki mnie tu nie było, aż mi głupio! Co prawda codziennie zaglądałam na Wasze blogi, ale ciężko było mi się zebrać, żeby samej coś skrobnąć. Miałam też awarię laptopa, która poskutkowała kupnem nowego ... Miło mieć wreszcie laptop, który nie wydaje odgłosów jak odkurzacz po przejściach :-D
Mam nadzieję, że teraz będę tu regularniej. Na dobry początek łatwa i przyjemna notka zakupowa ;-)
Moje nowe kapciochy :-D Czy nie są wspaniałe? :-D Od dawna chciałam mieć takie, ale wszędzie było mi za drogo. W H&M podobne były za 60 zł http://modno.pl/media/thumbnail/ee/46/ee469fc00337ce4d0eb47af5975acf51.jpg. Pożałowałam ;) I wreszcie całkowicie przypadkiem wypatrzyłam fajne kapcie w Biedronce, za, bagatela, 20 zł :))
Gdy połączę je z moim nowym grubym szlafrokiem, wyglądam jak ofiara syberyjskiej zimy ;)
Nie może zabraknąć nowych kosmetyków, ale pod tym względem zachowuję umiar (zawalają mi już za dużo powierzchni życiowej) ;)
Maska Biovax z trzema olejami:
Nie mam dużego doświadczenia z maskami Biovax, kiedyś miałam tę żółtą, dla włosów suchych. Moje włosy lubią olejki, a na maskę była fajna promocja (14 zł), więc wzięłam bez wahania. Mam za sobą dwa stosowania, jedno po myciu, drugie po. W przypadku pierwszym włosy było okropne, piórkowate, suche, zwisały bezsensownie. Nie wiedziałam tylko, czy to wina samej maski, czy za dużo pokombinowałam z włosami tego dnia. Zastosowana przed myciem dała o wiele lepsze efekty, ale i tak wielkiego ''wow'' nie było. Dam jej jeszcze szansę, a jak nie, poleci do wymiany ;)
Jakiś czas temu dostałam do testów lotion Seboradin. Ma niwelować wypadanie i stymulować cebulki. Używam go od ponad 2 tygodni, więc jeszcze za wcześnie na opinię, ale mam wrażenie, że faktycznie działa ;)
Od dawna moim stałym problem są cienie pod oczami. Nie jest miło codziennie słyszeć : ,,Coś ty taka wymęczona, nie wyspałaś się?''... Używam różnych kremów, żelów i olejków pod oczy, ale szczerze niewiele dają.
Do zamaskowania tego problemu wybrałam Camouflage od Catrice, odcień 020 Light Beige.
Po paru użyciach mogę stwierdzić, że polubiłam się z tym produktem. Rozjaśnia lekko spojrzenie, dodaje świeżości, poza tym nieźle maskuje drobne zaczerwienienia czy niedoskonałości. Czytałam, że ciężko go dorwać, ale ja go kupiłam bez problemu w Naturze.
W styczniu zaszalałam i kupiłam sobie wreszcie wymarzone perfumy - Euphorię Calvina Kleina. ''Chodziły'' za mną od dawna, a w każdej perfumerii nie przepuściłam okazji, żeby się nimi psiknąć ;-)
Ale cena mnie przerastała, no kurczę prawie 300 zł za 100 ml flakon ... A takie ceny dyktowały perfumerie. Zaczęłam więc szperać w Internecie, z lekką obawą, bo wiadomo jak łatwo trafić na podróbki. Szybko trafiłam na Wizaż, do ogromnego wątku o perfumach :D I tam znalazłam listę polecanych internetowych perfumerii. Naprawdę warto zajrzeć! Ja zdecydowałam się na zakupy w sklepie iperfumy. Częste promocje, świetne ceny, sklep działa już od 10 lat, a ponadto bezpłatny odbiór w Krakowie. Czego chcieć więcej ;)
Na dodatek moja Euphoria kosztowała tam dokładnie 133 zł za 100 ml... Niezła różnica!
Zamówiłam, po 2 dniach mialam już perfumy do odbioru. Są z całą pewnością oryginalne :) Szczerze, to już nigdy chyba nie kupię perfum w perfumeriach ''stacjonarnych''!
Ze sklepem nie jestem w żaden sposób powiązana, po prostu jako zadowolony klient - polecam ;))
Mój chłopak również zaszalał... No ale ponoć na kulturę się nie żałuje :-D
Co tu dużo mówić, nie mogę się doczekać :D Z Rogucem łączy mnie porozumienie, dwa razy się do mnie uśmiechnął na różnych koncertach, hahahhaa :-D <szalona fanka>
Ktoś się wybiera? ;)
Postaram się niedługo zrobić aktualizację włosów :)
Może komuś coś wpadnie w oko - http://naratunekwlosom.blogspot.com/p/wymiana.html
Miłego dnia!
ale słodkie kapciuchy, wspaniałe
OdpowiedzUsuńSeboradin mnie kusi
Też planuję kupić maskę Biovax, ale akurat do włosów blond ;D
OdpowiedzUsuńświetne kapciochy :D
OdpowiedzUsuńTe kamuflaże z Catrice w jakiej cenie są?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
13 zł :)
UsuńTeż mam coś podobnego na stopy, ale moje to raczej skarpety z antypoźlizgową podeszwą :) W każdym razie cieplutkie i milutnie :D
OdpowiedzUsuńTakich różnych ciepłych futrzanych skarpet też mam mnóstwo ;)
UsuńOj też muszę sobie sprawić takie kapcie :) Zazdroszczę koncertu, też bym chętnie się wybrała!
OdpowiedzUsuńSuper kapciochy :-) ale tanie perfumy ! Aż wejdę na ich stronę z ciekawości :-)
OdpowiedzUsuńMoże coś Ci wpadnie w oko :)
UsuńKapciochy są super! :)
OdpowiedzUsuńKapcioszki są cudowne!
OdpowiedzUsuńKapcie dziękują ;))
UsuńCiekawa jestem tego lotionu z Seboradinu.
OdpowiedzUsuńSzczerze to pierwszy raz go widzę...
To nowość :)
UsuńJakie kapcioszki, jestem zmarzluchem, przydalyby sie ;D
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że temperatura jest na takie cieple kapcie teraz za wysoka :D
UsuńZa mną też chodzą te perfumy :)
OdpowiedzUsuńA za mną chodzi jakiś zapach, którego jeszcze nie odnalazłam ;)
Usuń*dziwnie to zabrzmiało :D Chodziło mi oczywiście o perfumy, które mogłabym w 100% nazwać swoim zapachem :)
Usuńmam te same kapcie, ale bardzo mi się "wyciapały" i zaraz będą do wyrzucenia... taki ich urok, że są na jedną zimę
OdpowiedzUsuńMoże dotrzymają do przyszłego roku, jak je w połowie ''zimy'' kupiłam :D
UsuńCamouflage używałam pod oczy, ale potem zrezygnowałam bo był za ciężki :)
OdpowiedzUsuńJest faktycznie ciężki, ale na razie mi nie przeszkadza. Bałam się, że będzie podkreślał zmarszczki.
UsuńSwietne kapcie, przydalyby mi sie takie ;)
OdpowiedzUsuńSzał, macie najlepsze miejscówki na koncercie :-D spotkalibyśmy się, ale wypadły mi inne wydatki :-)) bawcie się dobrze 23.02!
OdpowiedzUsuńU, to szkoda, masz złe priorytety! :P Najpierw koncert, a potem kolejny róż :-D
UsuńJakie pięękne papciochy kupiłaś! :):):) Mam też takie do kostki, megaciepłe, z wełny, przywiezione z Zakopanego :) Super sprawa! Perfumy Euphoria też kiedyś miałam i barrdzo mi się podoba ten zapach. Koncertu zazdroszczę, bo lubię słuchać Piotra. Życzę Ci udanej zabawy :)
OdpowiedzUsuńByły inne wzory, ale ten mi się najbardziej spodobał ;)
UsuńDziękuję, mam nadzieję, że za taką cenę Piotr da show :-D
Kapciochy są ekstra :D
OdpowiedzUsuńKapciochy widzę mają swoje 5 minut :D
OdpowiedzUsuńKapcie! <3
OdpowiedzUsuńNa koncert to bym się wybrała, ale w lutym i tak idę na COMĘ (kocham <3)
OdpowiedzUsuńMi Roguc dał dwa razy swoją wodę, haha :)
oo, nie widziałam jeszcze tego Seboradinu a do tej pory mialam mile wspomnienia z tymi kosmetykami do włosów, czekam na opinie!
OdpowiedzUsuńo, i pierwszy raz czytam, że ktoś stosuje biovax przed umyciem, ja zawsze po... ;-) może też się skuszę wyprobować :)
a ja zapraszam Cię na moją notkę o wlosach, recenzja ampułek do wlosow exagon, moze juz slyszalas?:)