Wielokrotnie na blogu powtarzałam, że kocham cytrusowe zapachy. Wprawiają mnie w dobry humor i przywołują letnie wspomnienia :)
Sól do kąpieli z BingoSpa spodobała mi się już z obrazka ;)
Sama 550 gramowa puszka wygląda może nieco tandetnie, tzn. kojarzy się z takim najtańszymi kosmetykami na sklepowej półce. I faktycznie, sól jest taniutka - w sklepie Bingo kosztuje 6-7 zł ( w tej chwili widzę, że 6).
Sól ma moim zdaniem obłędny zapach. Po odkręceniu nakrętki w nos uderza intensywny aromat grejpfruta i innych cytrusów. Oczywiście nie musi się każdemu podobać, w moje upodobania trafił :) Kąpiel z użyciem tej soli jest bardzo aromatyczna, czuć ją nawet poza łazienkę ;-)
Jeśli chodzi o sole do kąpieli, nie mam wielkich wymagań. Ma pięknie pachnieć i nie może zanadto wysuszać skóry. Kosmetyk z Bingo spełnia te punkty, ponadto jest tani jak barszcz. Znalazłam już tę sól w sklepie niedaleko mnie, więc pewnie będę często do niej wracać.
Oprócz zastosowania jej w tradycyjnej kąpieli, powkładałam też do szaf z ubraniami woreczki wypełnione pomarańczowymi kryształkami, żeby ładnie pachniało ;-)
Ogólnie nie jestem jakąś wielką fanką soli do kąpieli - wolę płyny, bo się pienią ;) Ten produkt jednak zdobył moje serce ze względu na ezgotyczny, przyciągający zapach.
kolejna włosomaniaczka :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za solami do kąpieli, ale ta się fajnie prezentuje :)
Nie biorę kąpieli, więc nie dla mnie takie cuda :D
OdpowiedzUsuńmusze ją mieć! :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym ją sobie kupiła.
OdpowiedzUsuńUwielbiam cytrusowe zapachy!