poniedziałek, 8 lipca 2013

Tylko nie obniżki i tylko nie rosyjskie ... bo to równa się zakupy ;-)

Dzień dobry! (bo pewnie jak to przeczytacie, będzie już dzień, chyba że jesteście nocnymi Markami jak ja ;-)) )

Ostatnio jak Wam pisałam o promocjach w sklepie Skarby Syberii z rosyjskimi kosmetykami, chyba strzeliłam sobie w stopę, bo wszystko mi rozkupiłyście :-D Teraz jednak byłam szybsza i dlatego ze spokojem mogę Was poinformować o obniżkach wielu interesujących produktów - szczegóły pod linkiem!

Nie zamówiłam wiele, bo mam w tej chwili inne priorytety - oszczędzanie na wyjazd wakacyjny, na który czekam z utęsknieniem ... Dlatego te kosmetyczne zakupy stanowią taki ostatni skok w bok ;-) Do koszyka wpadło kilka produktów, które od dawna już chodziły mi po głowie. 
Gdy przyjdzie przesyłka, pokażę Wam, co zamówiłam :) 

Ale mały spojler - nie mogłam oprzeć się tej masce, widziałyście już ją gdzieś?


Uzdrawiająca maska z cebulą, miodem i olejem z łopianu. Składniki podziałały na mnie elektryzująco ;-) Przyznam, że maskę zamawiałam trochę w ciemno - nie było jeszcze wtedy podanego przy niej składu. Zaufałam po prostu, że będzie dobrze :)) I było - skład jest krótki i nieskomplikowany:

Skład (INCI): Aqua, Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydtoxyethylmonium Methosulfate, Ceteareth-20, Citric Acid, Allium Cepa (cebula), Arctium Lappa (olej z łopianu), Mel (miód), Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.

Jest jeszcze kilka rodzajów tych masek, ale ta spodobała mi się najbardziej. 

I co, zamawiacie coś? :D







23 komentarze:

  1. ja jeszcze nie śpię :) obniżka, ale co mi z niej jak kasy nie mam :( hehe

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawe te maski, trochę jak ruskie banie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie zaciekawiła ta wersja z miętą, jarzębiną i nagietkiem, ale nic nie kupuję, bo mam BAN na zakupy i całe sterty kosmetyków

      Usuń
  3. Ja niestety kasy nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. często robią te promocje? jeszcze nie miałam wypłaty :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czaję się od paru miesięcy na Balsam Agafii na kwiatowym propolisie :D I jakoś nigdy nie mogę się zabrać do kupienia go. Może teraz się skuszę ;>
    Btw, ile kosztuje przesyłka w sklepie skarbysyberii.pl? Bo szukam i nie mogę tej informacji znaleźć :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie przesyłka jest za 9.90 Pocztą Polską, ale jeśli zrobisz zakupy powyżej 60 zł i wpiszesz w rabatach hasło Facebook jest za darmo :)
      http://skarbysyberii.pl/pl/content/20-lipcowe-strzyzenie-cen

      Usuń
    2. Zresztą po prostu wrzuć do koszyka co chcesz, a tam Ci się już będzie podliczać wraz z przesyłką ;-)

      Usuń
  6. hmn... jestem ciekawa zapachu tej maski :D bo ta cebula nie wróży fiołkowych nut :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością nie :P Ale liczę na wpłynięcie na porost ;)

      Usuń
  7. Czekam na recenzję tej maski! Bardzo mnie zaciekawiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  8. czekam na jej recenzję bo tej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo jestem ciekawa maski ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ufff, jestem bez kasy to nawet nie mam jak się skusić xD

    OdpowiedzUsuń
  11. A jaka jest pojemność słoiczka? :) na Skarbach Syberii nie widziałam tej informacji :( też poluję na tę maskę :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa ta maska. I ma w skladzie cebule :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam tą maskę , ale jeszcze nie uzywałam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj ja już mam za dużo kosmetyków... Muszę najpierw je trochę zużyć:)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj i ja się skusiłam :) zrobiłam zakupy łącznie na kwotę 139 zl :( spłukana, ale za to ile kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zastanawiam się tylko jak długo czeka się na dostawę? Bo ja już swojej przesyłki nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2-3 dni robocze od momentu wysłania przesyłki ;)

      Usuń
  17. O kurde jaki super skład, chcę jąąą!:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza pod moją notką. Na wszystkie pytania odpowiadam tutaj :)
Reklama bloga niepotrzebna - zawsze zaglądam do blogów nowych obserwatorów. Jeśli mi się spodoba, zostanę bez zapraszania :)