czwartek, 6 lutego 2014

Oleje na 100%!

Przez moje ręce (włosy, twarz ;) ) przewinęło się już mnóstwo olejków, ale chyba jeszcze nie miałam okazji testować takich 100%. Zawsze raczej byłam zwolenniczką mieszanek ;-) Teraz jednak będę miała okazję poznać indywidualne właściwości każdego z tych olejów:


Nie wiem, czy wiecie, że sklep BingoSpa ma w swoim asortymencie bardzo dużo naturalnych olei. Sporo czasu spędziłam na ich stronie, czytając opisy i zastanawiając się, który wybrać do testów. Zależało mi tym razem bardziej na pielęgnacji twarzy niż włosów (o dziwo, może wpadam w nową manię ;) ), więc wybierałam olejki głównie pod tym kątem. Ostatnio moją nową obsesją jest skóra pod oczami, na której niestety można już gołym okiem zauważyć ZMARSZCZKI (zwłaszcza jak się przybliża lusterko do oczu na maksymalną bliskość i stoi przy oknie, żeby naturalne światło oddawało naturalne piękno :D). A tak serio, to po prostu widzę, że ta strefa nadaje się już do czulszej pielęgnacji i nie mogę sobie beztrosko odpuszczać wklepywania kremu.


Olejek z avokado zawiera duża porcję witamin: A, B, E, H, K, PP, F i nienasyconych kwasów tłuszczowych: oleinowy, linolowy, palmitynowy, stearynowy, linolenowy oraz aminokwasy i proteiny.
Jest wchłaniany przez skórę, wnika w jej głębsze warstwy. Zalecany jest szczególnie do pielęgnacji skóry wrażliwej, dojrzałej, starzejącej się, z problemami. Pomaga w leczeniu egzemy oraz łuszczycy. 

Kiedyś miałam maseczkę do włosów z awokado i świetnie wygładzała i nawilżała. Poza tym jakoś przyciąga mnie ten owoc :-D

kobieta.pl

Olej z kiełków pszenicy  jest bogaty w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT), zawiera naturalne przeciwutleniacze neutralizujące działanie wolnych rodników. Zawiera lecytynę powstrzymującą utratę wody przez skórę, doskonale nawilża, zmiękcza i natłuszcza skórę. Substancje proestrogenne zawarte w oleju przyspieszają odbudowę zniszczonego naskórka. Olej z kiełków pszenicy BingoSpa jest jednym z najbogatszych źródeł witaminy E.
Stosuje się go w kremach do cery suchej i dojrzałej, a także do cery mieszanej. Używany jest również do suchych i łamliwych włosów. Działa ujędrniająco i opóźnia procesy starzenia się skóry. 

O tym olejku również słyszałam wiele dobrego. Zamierzam go stosować głównie pod oczy,ale na pewno w celach testowych wyląduje wszędzie ;-) Choćby teraz jest na włosach.


Olej z pestek winogronOlej z pestek winogron BingoSpa bardzo dobrze się wchłania i błyskawicznie działa: nawilża i odżywia skórę. Doskonale tonizuje i reguluje wydzielanie sebum zapobiega powstawaniu stanów zapalnych i wyprysków.
Olej zastosowany w preparatach kosmetycznych dla skóry łojotokowej i trądzikowej, poprawia gospodarkę lipidami- łój staje się rzadszy i nie czopuje ujść gruczołów łojowych, co min. zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych.

A w tym mnie urzekły opowieści o wpływie na trądzik ;) Jeszcze go nie otworzyłam. 



Macie jakieś doświadczenia z tymi olejami? Jakie możecie mi polecić? Piszcie! :)













11 komentarzy:

  1. Miałam wszystkie :) Do buzi najbardziej odżywcze jest awokado, ale może zapchać, jeśli ma się skłonności ;) Za to włosy mi deczko puszył i za bardzo zmiękczał.

    Kiełki pszenicy - też dość odżywcze do twarzy i fajne na zmarszczki, do włosów uwielbiam :)

    Pestki winogron - nie używałam do twarzy, na włosach średnio.

    Z bingo miałam olej z orzecha laskowego i z pestek moreli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oleje z avocado i kiełków z pszenicy są na mojej liście do wypróbowania :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam tylko olej tamanu - bardzo fajnie spisywał się na trądzik, i olejek macadamia - dobre nawilżenie skóry, bez jej zapychania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też do tej pory nie przywiązywałam uwagi na pielęgnacji twarzy i chyba to nie było dobre posunięcie. Co do olejków to ja używam na twarz tylko Migdały i Papaję z Alterry.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdemotywowałaś mnie tymi zmarszczkami pod oczami ;-D siedzę teraz jak głupia z lusterkiem i wypatruję swoich ;-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam niestety żadnego z nich, ale mam nadzieję, że się u Ciebie sprawdzą!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiałam olej z pestek malin. Skóra po nim była napięta i wygładzona, ten mogę naprawdę polecić :). A awokado uwielbiałam do włosów!

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam naturalne oleje!
    mam je wszystkie i akurat te to moje ulubieńce ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza pod moją notką. Na wszystkie pytania odpowiadam tutaj :)
Reklama bloga niepotrzebna - zawsze zaglądam do blogów nowych obserwatorów. Jeśli mi się spodoba, zostanę bez zapraszania :)