środa, 21 sierpnia 2013

Czego prawdopodobnie o mnie nie wiecie? Tag!

Wiem,  że może już się objadł ten tag, ale ja w sumie w dalszym ciągu chętnie czytam go na blogach lubianych blogerek ;-) Jeśli więc macie ochotę na trochę blogowego ekshibicjonizmu... Zapraszam ;-)


1. Nie oglądam żadnych horrorów, bo moja irracjonalna i pobudliwa natura traktuje je zbyt serio ;) Jednym słowem - przeraźliwie się boję! Najbardziej motywów z opętaniami i nawiedzonymi domami. Nie mogę oglądnąć dosłownie nawet malutkiego fragmentu, żeby potem przez miesiąc nie bać się ciemnego pokoju i nocnego wyjścia do łazienki. 





2. Boję się dużych lalek. A przez co? No właśnie przez oglądnięcie w dzieciństwie ''Laleczki Chucky'' :-D Nigdy nie patrzę im w oczy. To, że do mnie mrugną, jest więcej niż pewne. 

3. Jestem niesamowitą psiarą. Uwielbiam wszystkie psy. Gapię się na nie na ulicy i pozdrawiam przechodząc (gdy są bez właściciela ;P). Lubię też wymyślać, co mogą aktualnie myśleć i mówić to na głos, często wygłupiamy się tak z chłopakiem. (tak, wiem, że nikt nie rozumie o czym teraz piszę, tak, nie jestem normalna).
Mam nadzieję, że będę miała kiedyś warunki do posiadania dużego psa i jestem nieszczęśliwa, że teraz takich nie mam.




4. Ogólnie lubię (prawie) wszystkie zwierzęta. W dzieciństwie i nastoletnich latach miałam kilka chomików (nie w jednym czasie). Do dziś uwielbiam te zwierzątka, może jeszcze kiedyś  będę je miała ;) Za to nie cierpię pająków, przerażają mnie, ale nie potrafię ich zabijać, bo mi żal.

5. Jestem nudziarą kulinarną. Zero eksperymentowania, zero próbowania nowości. Nowa potrawa? Bezpieczniej będzie ją zignorować i zamówić coś sprawdzonego. W większości przypadków, jak już się skuszę na coś nowego, to i tak mi nie smakuje. To potwierdza moje rozumowanie, że lepiej się trzymać znanego jedzenia, bo wtedy nic nie tracę :-P 

6. Tak samo nieufna jestem, gdy włączam nowy film/serial/, zaczynam książkę. Duża doza dystansu. Ale gdy mi się naprawdę spodoba, przepadam i zostaję jego najgorliwszą fanką ;)

7. Jestem serialomaniaczką. Muszę mieć coś zawsze na dysku do oglądania. Coś w stylu 20 minutowego sitcomu, ale też coś dłuższego. Nie oglądam jednak ŻADNYCH polskich seriali.

8. Jestem uzależniona od Internetu, dzień wolny od pracy zaczynam od włączenia laptopa, a dopiero potem zrobienia sobie śniadania.  Potrafię jednak odpuścić na wakacjach ;)

9. Gdy miałam 5/6 lat zgubiłam się na wakacjach we Włoszech. W nocy. Jechałam radiowozem policyjnym ;p Możecie sobie wyobrazić, co musieli przeżyć moi rodzice ;)

10. Już w dzieciństwie nie byłam łatwą towarzyszką - kłóciłam się z innymi dziećmi, dokuczałam, przezywałam, przerywałam zabawę jak przegrywałam :D Ogółem dziecko, którego nikt nie lubi :p

11. Mam duży dystans do ludzi, nie lubię poznawać nowych osób, nie zależy mi na nawiązywaniu przyjaźni. Wolę być sama, niż z ludźmi, którzy mnie drażnią. Wiem, dziwna postawa, ale taka jest prawda ;)

12.  Nienawidzę wprost, gdy ktoś konfabuluje. Gdy wyczuwam, że ktoś zmyśla, kłamie, od razu jest przeze mnie skreślany i nie wierzę już profilaktycznie w nic, co mówi. Męczy mnie przebywanie z osobami, które muszą sobie wynagradzać jakieś braki przez podkoloryzowanie rzeczywistości. 

13. Nie cierpię, jak ktoś wiecznie mówi, że nie ma pieniędzy, a ciągle obnosi się z drogimi rzeczami ... Strasznie mnie to drażni - nie z zazdrości, po prostu - po co tak gada? :D Masz to masz, ale nie pitol, żeś biedna sierotka. Serio, są takie osoby.

14. Mam niezłą pamięć do tego co mówią mi ludzie, dlatego też często przyłapuję kogoś na kłamstwie lub nieścisłościach ;) Ktoś po prostu nie pamięta, jaką wersję wydarzeń przedstawiał mi 3 miesiące temu ... ;-)

15. Jestem zodiakalnym, typowym Skorpionem. Wszystkie złe rzeczy, które się o nich mówi, to prawda ;)

16. Jestem strasznym Narcyzem, ale z workiem kompleksów. Najlepiej przedstawia to ten obrazek:


17. Uważam, że mam ładne ciało, ale brzydką twarz :-D

18. Mój największy kompleks urodowy to brzydka cera. Oddałabym wszystko za piękną buzię bez niedoskonałości.

19. Ludzie w większości przypadków fatalnie mnie odbierają. Sprawiam ponoć wrażenie strasznie wyniosłej i ... wiecznie złej :p Faktycznie, mój naturalny wyraz twarzy nie jest zbyt przyjemny, przykro mi z tego powodu ;)

20. Gdy ktoś mnie jednak lepiej pozna, przekonuje się, że mam świetne poczucie humoru :D

21. Nienawidzę podrywania, gdy słyszę te typowe gadki, to zamieniam się w górę lodową :D 

22. Nie znajdziecie mnie na klubowej imprezie. 

23. W chwilach smutku poprawiam sobie humor nie czekoladą, a wpieprzeniem największej paczki chipsów, jaką można było kupić. 
Oczywiście, tylko serowo-cebulowe :p

24. Nigdy nie dotknęłabym czyichś stóp. To najobrzydliwsza część ciała.

25. Nie można mnie skrytykować, bo przeżywam to później przez rok. 

26. Wymyśleć najczarniejszą wizję wydarzeń i w kółko o niej myśleć? Nie znam innych rozwiązań. 

27. Przechodziłam okres uzależnienia od literaków na kurniku. Grałam nałogowo. Przeszło mi ;)



28.  Lubię jeść mrożone truskawki. Jak są jeszcze zmrożone.

29. W nocy w łóżku moje stopy muszą być zakryte kołdrą. Oczywiste jest, że potwory wciągają właśnie za tę część ciała, a nie np. za nogi, które są częściowo odsłonięte. Owinięcie stóp kołdrą jest dużą ochroną przed tą przykrą sytuacją.

30. Nie rażą mnie nawet najgorsze dowcipy, dlatego możesz przy mnie żartować i na tematy religijne, rasowe, seksualne itp/itd. Grunt, żeby żart był śmieszny :p

31. Nie lubię kupować innym prezentów. Nie ze skąpstwa - po prostu słabo u mnie z kreatywnością i wyobraźnią, dlatego zwykle daje nudne, typowe prezenty....

32.  Nigdy nie chciałam przebić uszu, nawet jako mała dziewczynka. Nie lubiłam też nosić sukienek. Teraz sukienki wkładam bardzo chętnie, ale kolczyków nie mam nadal ;-)

33. Pewnie narażę się niektórym - uważam, że większość tatuaży jest obrzydliwa i kompletnie mi się nie podoba ...

34. Często śni mi się, że spadam, przeciskam przez przerażająco ciasny tunel lub jestem atakowana przez groźną bestię - rekina, krokodyla, opcjonalnie niedźwiedzia :P

35. Nie mam prawa jazdy, nigdy nie chciałam zrobić, nie zrobię, nie nadaję się na kierowcę i kompletnie mnie do tego nie ciągnie ... 

36. Nigdy naprawdę się nie upiłam, może jedynie ''podchmieliłam'' ;-) Przeraża mnie opcja stracenia nad sobą kontroli. 

37. Nienawidzę dotykowych telefonów! Doprowadzają mnie do szału. W ogóle jestem antygadżetowa, 3 lata temu kupiłam Nokię 2700 i mam zamiar ją mieć, dopóki się nie rozleci :-D



38. Strasznie się boję wysokości, dlatego skok na bungee, ze spadochronem czy nawet zwykła karuzela nie jest dla mnie ;-)

39. Czytam po kilka razy te same książki, jeśli naprawdę mi się podobały. Nie przeszkadza mi, że znam zakończenie ;) To samo mam z filmami. Trochę się to łączy z punktem 6 - wolę wrócić do czegoś znanego, niż spróbować nieznanego.

40. Czasem z nudów układam sobie w głowie różne słowa z jakiegoś wyrazu. Np. mam przed sobą wyraz papierosy, no to sosy, papier, osy, prasy, asy, sery ... :D Chyba mi zostało po literakach ;-) *punkt 27.

41. Nie cierpię ludzi, którzy po 5 minutach znajomości opowiadają mi całe swoje życie, ze szczegółami, z którymi ja bym nie podzieliła się po 100 latach. Nie ufam ludziom, którzy mówią o sobie zbyt dużo. 

42. Nie znoszę ścielić łóżka! Zwykle robi to chłopak ;-)

43. Nigdy nie zdarzyło mi się rozwalić całej wypłaty - co miesiąc określoną część wpłacam na konto. Jestem bardzo oszczędna, niektórzy twierdzą, że skąpa ;)

44. Zawsze, gdy ktoś do mnie dzwoni, wyobrażam sobie, że na pewno chce mnie powiadomić o czymś nieprzyjemnym, więc czasem boję się odebrać :-D

45. Nie nadaję się do zarządzania ludźmi, ale jednocześnie nie lubię mieć kogoś nad sobą.

46. Nienawidzę zmian wszelkiego rodzaju, ale jednocześnie dobija mnie na dłuższą metę monotonia. 

47. Gdy wszystkie dziewczynki bawiły się lalkami lub sterczały nad wózkami z prawdziwymi dziećmi, ja nie przejawiałam odrobiny zainteresowania. Do teraz dzieci nie są dla mnie szczególnym powodem do zachwytów, ale nie mogę powiedzieć, żebym ich nie lubiała. Nie należę jednak do osób, które będą godzinami rozkliwiały się ''O Boziu, jaki śłodki, ciciciicieicie'' itp.

48. Gdy nikt mi nie przeszkadza, śpię po 12 godzin niezależnie od stopnia zmęczenia. 

49.  Chętnie jem zupy, ale nie jadam tej naszej najważniejszej i podstawowej polskiej zupy - rosołu ... Zawsze, ale to zawsze budzi to niedowierzanie! ''Nie jesz rosołuuuu?''

50. Nie toleruję większości amerykańskich programów, ale szczególnie nie mogę zdzierżyć ''Domu nie do poznania''. Ten entuzjazm, emocje i późniejsze wędrowanie z rykiem po pokojach irytuje mnie tak, że przełączałam już po sekundzie. A tak w ogóle, to od prawie roku żyję bez telewizora i kompletnie mi go nie brakuje ;-)


UFFF! 50 faktów to jednak strasznie dużo ;) Mam nadzieję, że ktoś dotarł do końca ... ;)


Pozdrawiam!

43 komentarze:

  1. Mam wrażenie, że mnóstwo rzeczy nas łączy. :D Szczególnie to z witaniem się z psami. :D idę ulicą, mijam zwierzaka i mówię "cześć, psie" za każdym razem. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mnie rozbawiłaś :D Cieszę się, że nie tylko ja tak mam :D

      Usuń
  2. Ja również nie lubię kupować innym prezentów.
    Dla mnie to najgorsza rzecz do wykonania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :DD Wolę, żeby ktoś sobie coś wybrał i zapłacić za to... Mało niespodziankowe, ale szybsze :p

      Usuń
  3. Ja też bez problemu wyżyłabym bez telewizora - yt i ewentualnie zalukaj czy tvn player dałyby radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie ściągam tyle seriali i filmów, że zawsze mam co oglądać ;)

      Usuń
  4. Miło jest dowiedzieć się czegoś o Tobie :D

    w paru punktach się przypominamy :D
    zwłaszcza z tym zarozumiałym wyrazem twarzy - mam tak samo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się pogodziłam z tym, że takie robię wrażenie...W sumie wyrazu twarzy nie zmienię, a nie będę się uśmiechała non stop :p

      Usuń
  5. 1. Nie oglądam żadnych horrorów, bo moja irracjonalna i pobudliwa natura traktuje je zbyt serio ;) Jednym słowem - przeraźliwie się boję! Najbardziej motywów z opętaniami i nawiedzonymi domami. Nie mogę oglądnąć dosłownie nawet malutkiego fragmentu, żeby potem przez miesiąc nie bać się ciemnego pokoju i nocnego wyjścia do łazienki.

    29. W nocy w łóżku moje stopy muszą być zakryte kołdrą. Oczywiste jest, że potwory wciągają właśnie za tę część ciała, a nie np. za nogi, które są częściowo odsłonięte. Owinięcie stóp kołdrą jest dużą ochroną przed tą przykrą sytuacją.

    37. Nienawidzę dotykowych telefonów! Doprowadzają mnie do szału. W ogóle jestem antygadżetowa, 3 lata temu kupiłam Nokię 2700 i mam zamiar ją mieć, dopóki się nie rozleci :-D

    38. Strasznie się boję wysokości, dlatego skok na bungee, ze spadochronem czy nawet zwykła karuzela nie jest dla mnie ;-)

    W tych punktach czułam, jakbym czytała o sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele mamy wspólnego - horrory mogę oglądać, ale niektóre i to z obietnicą współtowarzysza oglądania, że przez najbliższe 3 noce nie zostanę sama w domu! :P Chucky chyba bym nie obejrzała, mam uraz z dzieciństwa i duża lalka byłaby dla mnie najgorszym prezentem trzymanym w piwnicy i dla pewności spętanym łańcuchem :D

    Dotykowych telefonów nie lubię, kupiłam solidną nokię e52 i liczę, że długo ze mną wytrzyma ;)

    Jestem optymistką, wręcz walczę ze swoimi objawami pesymizmu. Pewnie dlatego, że mój chłopak to pesymista i ja jestem od podnoszenia morali, on od racjonalizacji moich pomysłów :P

    Ja nie lubię ścielić łóżka wieczorem - jak jestem zmęczona to chcę iść spać a nie ścielić. Z kolei rano drażni mnie rozbebrane łóżko i sprzątam pościel, nawet jak mam mało czasu rano. Przeciwieństwem jest mój chłopak, więc on ścieli wieczorem, ja rano i jest git ;)

    Jestem kociarą, koniarą i ogólnie fanką zwierząt. Bardzo lubię pająki - w dzieciństwie wrzucałam im w pajęczynę muchy i pilnowałam, żeby zjadły :) Z kolei karaluchy i skorpiony są straszne!!!!!

    A tak w ogóle: nie lubisz rosołu???!!!! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze jedno - usuwaj zdjęcia Chucky z posta i to już! Przypomniałaś mi że się go boję!!!! Nawet w tym wieku :P

      Usuń
    2. Jak tak teraz patrzę na tą lalkę, to w sumie jest zabawna :DD Ale kilkulatka mogła przeżyć szok :p

      Usuń
  7. Lubie horrory i szykuje mi sie na blogu tatuazowy post :D. Co do dzieci to mam tak samo. Uwielbiam rosol :D. Tez nie lubie dotykowych telefonow. Moj maz taki mial i trafialo mnie gdy musialam z niego napisac smsa :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie mam nic na koncie i chcę napisać sms z tel chłopaka to trafia mnie taki szlag, że i tak kończy się na tym, że on go pisze :D

      O, to ciekawa jestem Twojego tatuażu, mimo wszystko ;)

      Usuń
  8. Masa wspólnych punktów ale 24 i 48 szczególnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie cierpię horrorów tak jak Ty ;) pamiętam jak kiedyś się przełamałam i obejrzałam ' Egzorcyzmy Emily Rose', potem musiałam spać przy włączonym świetle i czytać książę dopóki z nią nie usnę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie oglądnęłabym tego filmu!!! Motyw opętań jest dla mnie najgorszy z możliwych . W sumie kusi mnie coś takiego oglądnąć, ale to byłby czysty masochizm ;)

      Usuń
  10. Wiele nas łączy:D Chociaż ja lubię rosół:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Bernenski pies pasterski to moje marzenie :) Mial byc moim psem numer jeden, ale jako ze bylam mala wybralam Goldena, ktory nie jest az tak silny i duzy :)

    milo sie czytalo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też często gadam do psów, a ze swoim kotem to już w ogóle prowadzę długie rozmowy. :)) I również nie lubię klubowych imprez. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nr 3 - mam dokładnie tak samo i też byłam przekonana, że poza mną i moją siostrą nie ma na świecie już nikogo, kto by tak robił xD Często mówię do mojego psa w taki sposób, jak sobie wyobrażam, że on w tym momencie mówiłby do mnie, gdyby to potrafił.
    Ale za to wolę małe psy, duże mnie przerażają. West jest idealny dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. tez nie oglądam horrorów, boję się później
    uwielbiam psy
    też znam takie osoby co mówią, że kasy nie mają, a kupują wszystko co drogie
    też nie mam przekutych uszu:P
    mój maz ma taką Nokię, solidny telefon. On ma tylko służyć do rozmów, ewe. sms-ów. a inni się jarają
    oj ja też jestem oszczędna
    ale mamy wspólnych pkt:P

    OdpowiedzUsuń
  15. 18,19,30 - jakbym czytała o sobie! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. też nie lubię horrorów jako filmów, ale z kolei lubię czytać książki horrory:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, pierwszy raz spotykam się z osobą o takim charakterze :D Z paru punktów się uśmiałam, musisz być naprawdę "nienormalna" :D Ale z paroma punktami się zgadzam :) Uwielbiam zwierzęta i też się z nimi witam :) Chciałabym mieć Nowofunlanda czekoladowego, 70cm w kłębie to jest to! I też nie lubię rosołu :D

    Za to horrory uwielbiam, poznawać nowe dania, uwielbiam adrenalinę więc skok z bungee to było świetne przeżycie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłopak często powtarza, że muszę mieć coś z głową :P

      Taaak, wodołazy uwielbiam! W mojej okolicy jedna babka ma DWA i jak chodzi z nimi, wszyscy się oglądają za nią :DD Piękne są!

      Ja od andrenaliny dostaję kołatania serca :p

      Usuń
  18. Lubię czytać ten tag ;) Pod paroma punktami mogłabym się podpisać :) Też miałam fazę na literaki, nie lubię tatuaży, nie potrzebuję znajomych 'na siłę', a i brak telewizora na stancji nie jest dla mnie problemem.

    OdpowiedzUsuń
  19. ulubiony tag:) ale jesteś zupeeełnie inna niż ja!:) chyba tylko miłość do psów nas łączy, hihi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że lepiej nie być podobną do mnie ... :p

      Usuń
  20. Hahahaha :D
    Ależ mi się Twoje odpowiedzi spodobały :D
    Myślę, że na żywo jest duża szansa, że polubiłybyśmy się :D
    Sądzę, że masz genialne poczucie humoru, szczególnie to widzę po tym jak reagujesz panicznie na niektóre sytuacje i wiadomości i tak zabawnie to opisujesz :D Lub Twoje genialne "O Boziu, jaki śłodki, ciciciicieicie" xD
    hahahaha, spłakałam sie:D
    Jak widzę również dosyć dużo rzeczy nas łączy, tak więc tym bardziej mi miło się to czytało :)
    Pozdrawiam Cię ciepło czarnowidzu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię rozbawiłam :-D
      A paniczne reagowanie to mój znak rozpoznawczy :p

      Usuń
  21. Masz wiele cech podobnych do mnie, jestem w szoku :D Najbardziej to o dobrej pamieci do tego co mówią ludzie i do tego, że ludzie odbierają mnie jako wyniosłą. A no i psy, ja też zaczepiam psy nawett jak są z właścicielem, mój chłopak sie ze mnie nabija, że lepiej dogaduję się z psami niż z ludźmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Ja zdecydowanie cieplej reaguję na psy niż ludzi .. ;)

      Usuń
  22. oo kolejna skorpionica :P mamy dużo wspólnego, to prawda typ skorpiona jest nietypowy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. 3/4 pasuje do mnie jak ulał. A już tak najbardziej to: 1, 6, 15, 16, 26, 32, 37, 44, 46 i 48. Pierwszy raz spotykam się z kimś tak podobnym do mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. :o No nie wierzę, każdy punkt pasuje również do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Musisz być ciekawą osóbką :)
    Nawet parę podobieństw znalazłam. Głównie 3, 19, 25, 35 ale może kiedyś zrobię ;d , 36, 45, 48

    OdpowiedzUsuń
  26. Punkt 16: też tak mam, i myślałam że tylko ja jestem taka nienormalna :D xD

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam to samo z horrorami... Też zawszę muszę mieć przykryte stopy, ogólnie cała muszę być przykryta i dodatkowo boję się ciemności ;(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza pod moją notką. Na wszystkie pytania odpowiadam tutaj :)
Reklama bloga niepotrzebna - zawsze zaglądam do blogów nowych obserwatorów. Jeśli mi się spodoba, zostanę bez zapraszania :)