Pokrzywa na ratunek!

Każda włosomaniaczka zna dobroczynne działanie pokrzywy - jeśli nie przekonała się o tym na własnej skórze, to z pewnością gdzieś już o tym czytała/słyszała. Zwykle babcie lubią się zachwycać mocą ziół, ale i ich wnuczki  nie są obojętne na wieści o pozytywnych skutkach picia pokrzywy  ;-) Jeśli chodzi o mnie, może nie jestem wielką wielbicielką picia ziołowych herbatek - chodzi o ich średnio ciekawy smak/zapach - ale wierzę w ich działanie. Miałam już kilka podejść do picia pokrzywy, ale trwały krótko, poza tym kiedyś jakoś wyjątkowo smak pokrzywy napawał mnie obrzydzeniem. Gdy zaczęłam ją pić we wrześniu obiecałam sobie wytrwać w minimum trzymiesięcznej kuracji, zwłaszcza, że jak wspomniałam w poprzednich notkach, zmagałam się z nadmiernym wypadaniem włosów.
Zanim napiszę skutki takiej kuracji, najpierw kilka słów o pokrzywie :

Pokrzywa jest prawdziwą skarbnicą aktywnych związków niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.

Zawiera :

wapń, fosfor, żelazo, siarkę, potas, potas, jod, sód

witaminy: A, K, B2, C

związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwas organiczny (mrówkowy, glikolowy, glicerolowy), olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, flawonoidy, fitosterole, karotenoidy

   Działanie pokrzywy:

poprawia stan cery, paznokci i włosów nadając im piękny połysk

oczyszcza organizm z toksyn i kwasu moczowego

wzmacnia układ odpornościowy poprzez stymulację leukocytów

ma działanie antybakteryjne i antywirusowe

liście mają działanie  przeciwalergiczne i oczyszczają zatoki

ma dużo żelaza co przeciwdziała niedokrwistości, anemii i słabemu krzepnięciu krwi

w efekcie zwiększa ilość hemoglobiny i erytrocytów we krwi, co przekłada się na lepsze

krążenie i wydolność fizyczną.

Medycyna ludowa zaleca, aby w okresie zmęczenia wiosennego pić co dzień na wzmocnienie sok ze świeżych liści pokrzywy. Kurację można stosować cały rok pijąc napary z suszonej pokrzywy.

Ja natknęłam się na informację, że po 3 miesiącach należy zrobić przerwę w jej piciu. Przyznam, że nie wiem dokładnie dlaczego trzeba zrobić tę przerwę, wiem, że wpływa na krzepliwość krwi, więc może m.in dlatego. Ostatnio byłam u fryzjerki, która stwierdziła, że mam mnóstwo nowych włosów i ''czy coś robię, że tak jest''. Odpowiedziałam, że między innymi piję pokrzywę, co pochwaliła, ale powiedziała również, żebym nie przesadziła, bo pokrzywa zagęszcza krew. Ja piłam co prawda na początku 2 szklanki, później już 1, zawsze parzyłam tylko z 1 torebki (czytałam na Wizażu, że dziewczyny parzą czasem z 3), więc nie sądzę, żeby mi zaszkodziła. Ale żeby było, zrobię tę przerwę, myślę teraz dla odmiany nad piciem skrzypu ;-)

JAKIE ZAUWAZYłAM SKUTKI PICIA POKRZYWY?

- przede wszystkim -  powstrzymała całkowicie wypadanie włosów ;-) Co nie ukrywam  było priorytetową rzeczą, na której mi zależało. Jestem pewna, że dokonała tego pokrzywa,gdyż nie zażywałam żadnych witamin oraz nie robiłam czegoś specjalnego z włosami,
- ogólna poprawa włosów - ponieważ ja jestem zbyt krytyczna w stosunku do   moich    włosów   i nie i nie  jestem skora ich chwalić, nie będę pisać, że ja zauważyłam jakąś superpoprawę moich włosów albo większe  ich błyszczenie ALE wg osób pobocznych oraz mojej fryzjerki, która stwierdziła,  że poprawiła się ich jakość i są mocniejsze - jest lepiej ;-)
-  mocniejsze paznokcie! - ogólnie mam słabe paznokcie, ledwo urosną i już się łamią.Teraz są o wiele mocniejsze i nie łamią się tak łatwo.
-  baby hair ;-) to już zauważyłam sama, ale i fryzjerka jak napisałam wyżej zwróciła na to uwagę.Cieszy mnie to, bo chciałabym bardzo mieć długie włosy i to jak najszybciej :-D Oczywiście oprócz długości chciałabym, żeby były też jak najlepiej odżywione, nie chcę mieć długich, ale beznadziejnych, zwisających smętnie kosmyków.

Niestety nie zauważyłam poprawy cery :-( A nie ukrywam, że na ładnej cerze zależy mi nie mniej niż na poprawie stanu włosów. Stwierdzam, że moje wypryski są niewrażliwe na każde działania, chyba postanowiły na zawsze zamieszkać na mojej twarzy. Ale to osobna historia :-D
Jeśli chodzi o zmniejszanie przetłuszczania włosów, nie stwierdziłam - jak zawsze musiałam myć włosy co 2 dzień. Ale jestem przyzwyczajona, że myję włosy co 2 dzień i nie zależało mi na zmniejszeniu przetłuszczania, więc ok ;-)
Próbowałam robić kilkakrotnie płukanki z pokrzywy, ale miałam tak tragicznie po tym suche włosy, że zrezygnowałam.

Ile można pisać o pokrzywie? ;-D Dlatego już powoli zbliżam się do końca. W każdym razie polecam jej picie, smak nie jest najgorszy ( ja lubię pić ją, jak jest już ochłodzona, fajnie orzeźwia), ma multum witamin i szerokie grono fanek -> patrz Wizaż :-D

A, jeśli by kogoś to interesowało, wypatrzyłam ostatnio w Auchan paczkę pokrzywy za 1.45 - ponieważ jestem bardzo oszczędna, postanowiłam zawsze ją tam kupować, a nie przepłacać w aptece trzykrotnie. ;-)