Zasady:
1. Odpowiedz na 7 pytań.
2. Utwórz osobny post na swoim blogu z informacją kto Cię otagował.
3. Przekaż zabawę i zasady 5 innym blogerkom.
1. CHCIWOŚĆ: Najdroższy kosmetyk, jaki kupiłaś. Najtańszy kosmetyk, jaki posiadasz.
Ee, i od samego początku zaczynają się schody, bo nie jestem w stanie powiedzieć, jaki kosmetyk, który kupiłam, był najdroższy. Głównie dlatego, że nie rozwalam pieniędzy na drogie kosmetyki - nawet kosmetyki do włosów staram się kupować z głową i nie pozwalam sobie na wszystko. W innym razie już kupiłabym sobie wszystkie olejki do włosów jakie istnieją ;-) W każdym razie - najdroższy kosmetyk, jaki kupiłam w ostatnim czasie to olejek Sesa i Heenara - a i tak je kupiłam taniej niż przez internet, bo za 22 zł. Niedługo zamówię też z koleżanką olej Khadi <3, ale że zamawiamy butelkę na spółkę, wyjdzie nam dokładniej po 20 zł na głowę ;-) Z pewnością bym go NIE kupiła sama i to za cenę, jaka jest w internecie, 50 zł i więcej.
Najtańszy? Ostatnio kupiłam glicerynę za 1.60.... ;-) Będę ją dodawać do masek.
2. GNIEW: Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz? Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
Nienawidzę produktów do włosów z beznadziejnym składem, wypchanymi silikonami i denatem na czołowych pozycjach. Okropieństwa, nawet na sklepowych półkach mnie drażnią ;-) Nie lubię też kosmetyków o mleczno-miodowych zapachach, dlatego też wszystkim znane balsamy do włosów z Joanny o tej nucie zapachowej u mnie odpadają. Jakie uwielbiam? Mam ogromną słabość do olejów do włosów, szczególnie tych indyjskich. Uwielbiam te buteleczki i apetyczne składy :-D Bardzo lubię maski Bingo. A tak ogólnie to najbardziej lubię, jak kosmetyk jest tani, duży, wydajny i z dobrym składem, wtedy jestem w siódmym niebie.
Najtrudniejszy do zdobycia...?Hm, ciężko zdobyć maski Bingo stacjonarnie, mi udało się tylko dwie dostać. Ale w końcu zawsze je można zamówić. Nie mam więc konkretnie takiego produktu ciężkiego do zdobycia.
3. OBŻARSTWO: Jakie produkty kosmetyczne są według Ciebie najpyszniejsze?
Wszystkie o owocowych zapach. Obecnie najbardziej lubię truskawkowy balsam z Joanny, ma cudowny zapach truskawek i miłą konsystencję. Mniam ;-)
4. LENISTWO: Których produktów nie używasz z lenistwa?
Kremów do stóp, zaniedbuję zdecydowanie tę część ciała. Nie chcę mi się też nitkować zębów :-P
5. DUMA: Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?
Tusz do rzęs i czerwona pomadka do ust. Także podkład tuszujący niedoskonałości.
6. POŻĄDANIE: Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
,,Lekko'' niepasujące pytanie do całości. No ale. Inteligencja, poczucie humoru, lubię ładnie zbudowane sylwetki, w tym tu nacisk na plecy i ramiona.
7. ZAZDROŚĆ: Jakie kosmetyki najbardziej lubisz dostawać w formie prezentów?
Dlaczego zazdrość? :p Wiem, czepiam się ... Najbardziej lubię dostawać fajne kosmetyki do włosów, sama radość ;-)
Taguję każdego z moich najbardziej rozmownych komentatorów widocznych po prawej ;-D
Pozdrawiam!
Chciałam wspomnieć też o rozdaniu u Dusi - do wygrania fantastyczna torebka i kosmetyczne drobiazgi ;-)
Zapraszam, czas do końca marca!
na spolke z kims wychodzi duzo taniej, ciekawe jak ci sie spodoba sesa :)
OdpowiedzUsuńspoko. dopiero teraz poznałam Twój blog i szczerze? Podoba mi się. Zapraszam na moje 2 - http://madzik817.blogspot.com/ http://piesprzyjacielemczlowieka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsuper blog :D