wtorek, 26 listopada 2013

Trochę piękna, by jesień tak nie bolała - nowości :)

Hej ho, bo zima za oknem ... A ja nadal nie mam zimowych butów ;) Mój sprytny plan to kupić coś w styczniowych wyprzedażach. Tylko czy doczekam, gdy ona już atakuje, a ponoć ma być zimą stulecia? ;) 

Dziś chciałam Wam pokazać dwie ładne rzeczy, które umilają mi ostatnie dni. Pierwsza to upragniony, wymarzony różany olejek Khadi :-))) 

Nie wiem, co te oleje w sobie mają, ale kupują mnie w 100% :-D Wyglądają tak pięknie w swoich eleganckich opakowankach. Mimo że do tej pory z Khadi miałam tylko olejek stymulujący wzrost włosów, wszystkie inne oleje z tej marki budzą moje zaufanie już na starcie ;) Ale żeby nie było, w recenzji postaram się podejść do niego ''na chłodno'' :-D
Pomijam, że odpakowując go z paczki miałam banana na twarzy i ustawiłam go od razu w widocznym miejscu ... ;)


Opisywane właściwości ajurwedyjskiego olejku robią wrażenie. Ma m.in oczyszczać, złuszczać, tonizować, nawadniać cerę, a ponadto spłycać zmarszczki. Wpływa również pozytywnie na jasne blizny i przebarwienia, ma działanie antybakteryjne i ściągające. 



Ogólnie uznałam, że jest to olejek wprost dla mnie. Moja cera ostatnio jest paskudna i wymęczona Epiduo. Najgorsze już - chyba!- minęło, przestałam być czerwona i połuszczona, ale twarz wygląda kiepsko, jest właśnie taka wymęczona ... Do promienności jej dużo brakuje ;) 

Olejek ma przepiękny, ciemnoczerwony, nasycony odcień. Lubię się otaczać czerwonymi rzeczami :-D

Oczywiście wyśmienity skład:



Więcej o olejku możecie przeczytać tutaj. Nie ma o nim dużo opinii w Internecie, więc tym bardziej się cieszę, że mogę go przetestować i podzielić się swoimi wrażeniami. Czekajcie na recenzję :)


Na tę torebkę czaiłam się od dawna. Między zobaczeniem jej na wystawie, a kupnem minęło kilka tygodni ;) To cała ja, muszę podumać wieki, zanim coś kupię ;))

Zdjęcia nie oddają jej uroku, musicie mi uwierzyć na słowo, że jest piękna :-D





Jest ze mną dopiero od 5 dni, a czuję się, jakby była zawsze :-D Ogromnie mi się podoba. Kupiłam ją w Kemerze, w Galerii Solvay Park. Od dawna marzyła mi się porządniejsza torebka :) 


A z takich pierdółek, ostatnio byłam w Biedronce i kupiłam sobie taki słodki termofor :)))


Były jeszcze inne motywy, krówka i chyba kotek ;) Ja oczywiście musiałam wziąć coś czerwonego :) Cena ok. 16-17 zł.

Na jesień każdy przypomina sobie o paleniu świeczek. Kupiłam świecę o zapachu liczi i podgrzewacze śliwkowe. Śliwka ma naprawdę intensywny zapach, nie trafiłam na nią wcześniej.



Swoją drogę myślę o kupieniu wosków Yankee Candle (chyba za dużo ich na blogach ;) ). Znacie sklep w Krakowie, gdzie można je kupić stacjonarnie? Chciałabym się przekonać, czy te zapachy są naprawdę tak niesamowite.

To chyba wszystko ... Miłego dnia!



35 komentarzy:

  1. Zakupy dobre na wszystko :) Torebka jest super, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. torebkę to bym Ci z miłą chęcią... ukradła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja koleżanka mi powiedziała, że mi nie pasuje i mogę jej oddać :-D :-D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja też ;) Ostatnio miałam owoce leśne i też były fajne. Dużo, a tanio :P

      Usuń
  4. śliczna torebka ! <3
    bardzo lubię te podgrzewacze..

    OdpowiedzUsuń
  5. YC kupisz w sklepie "Zapach domu" przy ul. Miodowej :) Ładna torebka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Torebka piękna :) czekam na recenzję olejku :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Torebka bardzo mi się spodobała :)
    Olejek ma rzeczywiście mało opinii, więc czekam na Twoją!

    OdpowiedzUsuń
  8. Olejek bardzo interesujący ;) Fajnie byłoby poczytać twoją recenzje na jego temat.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na recenzję olejku. :) A torebka idealnie trafia w mój gust! Oddaaaaaj :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietna torebka :)! Ciekawa jestem tego olejku rozanego, czekam na opinie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzja pewnie pojawi się za około 2 miesiące, może szybciej :)

      Usuń
  11. też go mam... jako różany maniak musiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Torebka jest śliczna, szczególnie kolor mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie taki kolor chciałam myśląc o nowej torebce ;)

      Usuń
  13. Ooo super, że masz ten wymarzony olejek :-) Skład ma wręcz prześliczny!!

    A torebka jest przepiękna, bardzo elegancka i klasyczna :-) Mam coś podobnego, otrzymałam ją na urodziny. Niech Ci dobrze służy i jak najdłużej! :-))

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że nie tylko ja cieszę się jak dziecko odpakowując nowe kosmetyki do włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Olejek do włosów bardzo chętnie zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  16. kurde, też bym chciała tę torebkę!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękna torebka :) A tę świeczkę liczi muszę kupić koniecznie bo uwielbiam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świeczka pachnie ładnie, ale chyba owoce leśne, którą miałam poprzednio, pachniała intensywniej.

      Usuń
  18. mam tak samo z tygodniowym dumaniem nad jedną torebką, ubraniem, itp... ale zwykle i tak kończy się kupieniem tej rzeczy ;)) a ta torebka jest po prostu przepiękna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się powoli uczę, że jak coś mi się naprawdę podoba, lepiej żebym wróciła i szybko to kupiła :-D

      Usuń
  19. Ten olejek mi się marzy ! Tak jak olejek waniliowy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. różany olejek khadi właśnie wylądował na mojej liście marzeń. Torebka piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torebka zbiorowo dziękuje za wszystkie komplementy :-D :-D

      Usuń
  21. Marzę o tym olejku od pół roku :) Musi poczekać aż nawklepuję w siebie zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mojej liście też był od dawna ;) Jak na razie jestem z niego zadowolona :))

      Usuń

Dziękuję, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza pod moją notką. Na wszystkie pytania odpowiadam tutaj :)
Reklama bloga niepotrzebna - zawsze zaglądam do blogów nowych obserwatorów. Jeśli mi się spodoba, zostanę bez zapraszania :)